Na portalach randkowych jest obecnie wiele osób. Można trochę ironicznie stwierdzić, że kinomaniacy i wielbiciele pubów gdzieś się podziać musieli, kiedy wszystko zostało zamknięte.
Niezależnie jednak od tego, ruch na portalach randkowych jest faktycznie większy, a co za tym idzie rośnie również liczba zaproszeń na randki. Te trzeba jednak odrzucać, ponieważ rygory sanitarne zostały wprowadzone nie bez powodu. Jak skutecznie odmawiać?
Spotykać się na razie nie wolno
Wizyta w restauracji odpada, bo restauracja jest zamknięta. Nie ma sensu też umawiać się na spacer, bo istnieje konieczność zachowywania odstępów. Spotkanie w mieszkaniu? To z kolei zupełnie odpada, bo będziemy roznosić wirusa na potęgę i zrobimy krzywdę sobie oraz naszemu otoczeniu.
Co nam zatem zostaje? Randki internetowe. Mimo że cały czas będziemy się spotykali z propozycjami złamania reżimu sanitarnego i spotkania w realu, propozycje takie muszą być odrzucane w sposób krótki, jasny i nie pozostawiający żadnych wątpliwości.
Nie chodzi zresztą tylko o wirusa. Wizyta w mieszkaniu nieznanej osoby to pomysł niemądry i niebezpieczny. Nawet jeżeli nie grozi nam z jej strony żadne niebezpieczeństwo, pierwsza randka w mieszkaniu nie jest najlepszym pomysłem.
Istnieje obawa, że nie będziecie do siebie pasować, nie będziecie mieli o czym ze sobą rozmawiać, a spotkanie w mieszkaniu spotęguje uczucie niezręczności i sztuczności w waszej relacji.